no nie wiem nie wiem. jednak to nie to samo... bo co to za lomo, co można od razu zobaczyć, jak wyszło zdjęcie... ;) bo cały tzw fun, to czekanie i potem po tygodniu widzenie jak wyszły zdjęcia, i wtedy jaranie się na maksa. więc sobie zostanę przy holdze jednak, i filmie. :)
Właśnie najfajniejszy jest ten pierwszy rzut oka na klisze, pod światło, często do góry nogami. Nauczyłem się już nie potykać o potykacz wychodząc z Labu ze wzrokiem wbitym gdzieś tam....
A tak przy okazji - taką ciekawostkę mam for you :)
OdpowiedzUsuńJak zrobić -by to zdjęcie robione Nikonem wyglądało jak z Lomo?
http://microsites.lomography.com/diana/products/slr
Taką przejściówkę zastosujesz i sukces gwarantowany ;)
no nie wiem nie wiem. jednak to nie to samo... bo co to za lomo, co można od razu zobaczyć, jak wyszło zdjęcie... ;)
OdpowiedzUsuńbo cały tzw fun, to czekanie i potem po tygodniu widzenie jak wyszły zdjęcia, i wtedy jaranie się na maksa. więc sobie zostanę przy holdze jednak, i filmie. :)
Właśnie najfajniejszy jest ten pierwszy rzut oka na klisze, pod światło, często do góry nogami. Nauczyłem się już nie potykać o potykacz wychodząc z Labu ze wzrokiem wbitym gdzieś tam....
OdpowiedzUsuń