ponieważ w radio ciągle gadali i gadali, w moim mniemaniu, źle, i tak długo ciągle gadali źle, że aż postanowiłam sprawdzić, biorąc pod uwagę tę możliwość, że jednak mówią dobrze... (to taka chyba przypadłość tłumacza, że sprawdza wszystko, nawet jeśli wydaje się mu to oczywiste, i nigdy sobie nie ufa, zanim nie sprawdzi)
i...
wygląda na to, że całe życie źle wymawiałam! (normalnie szok!!)
http://forvo.com/word/aphex_twin/
hmmm, ale nie wiem, czy dam radę się teraz tak po prostu przestawić...
i to od razu bys sie musiala na ejmona rowniez tez. to juz chyba nie w tym wieku.
OdpowiedzUsuńale na roisin sie dałam rade przestawić. gorzej, jak się masz przestawić na coś, co zawsze myślałaś, że jest złe. :)
OdpowiedzUsuńkumam to. i co w dodatku cale zycie wysmiewalas! bo to jest dopiero obciach. wystaw sobie, jak ja bym sie czula, gdyby sie nagle okazalo, ze sie mowi "altimejt". zgroza!
OdpowiedzUsuńale spoko, sie nie mówi, na szczęście.
OdpowiedzUsuńsprawdzilas??
OdpowiedzUsuńnie, mówie o altimejt. co do ejmona, to jestem już prawie przekonana, że na pewno tak sie mówi. :)
OdpowiedzUsuńno wiem ze o altimejt. mie sie tylko rozchodzi czy na pewno tak sie nie mowi nie.
OdpowiedzUsuńno oczywiście, że się nie mówi!!
OdpowiedzUsuńto ja Ci zrobię na ten temat wykład fonetyczny albo i nawet fonologiczny mogę :D
OdpowiedzUsuńto dobrze, czyli w cos jeszcze mozna wierzyc.
OdpowiedzUsuńo, ja bardzo poprosze!oba!
OdpowiedzUsuńbędziesz miała
OdpowiedzUsuń(tylko musze se przypomnieć dokładnie o co tam chodziło :P)
OdpowiedzUsuń