Dobra? A właściwie już dzisiaj. No chyba, że ktoś chciałby psa, co gryzie ładowarki do telefonów (słownie: dwie) oraz różne inne mienie. Bo mam. Sztuk jeden. Możemy się jakoś dogadać.
Można dorzucić do puli jeszcze kota, od razu można oba egzemplarze zapakować i wywieść, bo ten kot po Twiom sąsiedzku. Kot pogryz też dwie. Do Nokii, jedną moją osobistą, drugą pracową. Tą drugą, to tak metodycznie, na części pierwsze, że jaki wojskowy mógłby się zainspirować i powiedzieć, że ładowarka składa się z ładowarki właściwej i kablunku. Do nabycia razem lub osobno.
Można dorzucić do puli jeszcze kota, od razu można oba egzemplarze zapakować i wywieść, bo ten kot po Twiom sąsiedzku. Kot pogryz też dwie. Do Nokii, jedną moją osobistą, drugą pracową. Tą drugą, to tak metodycznie, na części pierwsze, że jaki wojskowy mógłby się zainspirować i powiedzieć, że ładowarka składa się z ładowarki właściwej i kablunku. Do nabycia razem lub osobno.
OdpowiedzUsuńJo, ja wiedziałam, ze one się dogadają, Figa z Lasią, niezły duet byłby.
OdpowiedzUsuń