Ktoś mi napuścił helu do głowy i ona mi zaraz odleci, normalnie urwie się i odleci, hen, nad rębiechowskie pola, nad lotnisko tam, obok wieży kontroli lotów, może zahaczy o jakąś awionetkę i znowu będzie żałoba narodowa.
(Fajny ten nasz prezydęt, naprawdę. Najlepszy. Kochamy go.)
Znalazłam jeszcze jeden obrazek.
Hmmmpf... [pcjbgo]
OdpowiedzUsuńAle że co??!
OdpowiedzUsuń