środa, 28 października 2009

dyletant

bo nie wiem czy to jest normalne, że jak chcę sobie pomalować usta błyszczykiem to kiedy już koniuszek patyczka od błyszczyka znika mi z pola widzenia, muszę się tak ostro skupić i nieźle przyzezować żeby trafić.
wy też tak macie?

;)

2 komentarze:

  1. Nie, bo my normalnie mamy błyszczyk co sie paluchem nabiera.

    OdpowiedzUsuń
  2. kurde, a ja mam trzy z patykami. z tego wynika, że chyba niesłusznie.

    OdpowiedzUsuń