niedziela, 20 lipca 2008

proszsz, w gdyni też można

Więc okazało się, że w tym mieście (fak, teraz mi się psuje alt i spacja) można też tak całkiem po europejsku. I chociaż to naprawdę niewiele w porównaniu z tym, co będę miała na wyciągnięcie ręki już w przyszły weekend (tak, tak, pracownik się wycwanił i wyzdajał CAŁY WEEKEND W LONDYNIE!!), to i tak szacun, panie (doktorze) Szczurek. Tak trzymać.
A jako motto na dziś, zdanie, które przeczytałam na ścianie jednego z kontenerów:
Typography is a beautiful group of letters, not a group of beautiful letters. - Steve Byers






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz