czwartek, 12 marca 2009

marynistyczny blues

morze z okna przypomina wodę nalaną do akwarium. jest takie pionowe - do połowy woda, od połowy niebo. pośrodku kreska. horyzont. na nim nie wiadomo co.
albo jak na rysunku z przedszkola, kiedy kartkę dzieliło się na pół - pół górne i pół dolne. na dolnym pół statki - te same codziennie czerwone duże jakby kręcące się w kółko. raz na jakiś czas długaśne statki przepływające przez kartkę na horyzoncie. odpływający biały prom do szwecji, wyglądający jak z klocków lego. chyba motorówka, albo jacht raczej, co z daleka wygląda jak wielki łabędź. raz na jakiś czas pogłębiarka. i różne inne jednostki pływające.
na górnym pół głównie chmury. i mewy czasami. górne pół znacznie nudniejsze.
w tle zaś rozbrzmiewa dźwięk...
wiertarki.

a na z zupełnie innej beczki - skrzypaczka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz