środa, 4 czerwca 2008

trójmiejsko-łódzkie historie pociągowe

A wśród nich również Mieczysław Franciszek i ciepła wódka.








1 komentarz:

  1. fajny dziadek, pozatym spam dorwal sie do twojego bloga, teraz bedzie tylko gorzek ;)

    OdpowiedzUsuń