piątek, 6 czerwca 2008

jeszcze o gwiazdorze

Jeszcze ostatnie a propos bohatera i idola funclubu. Proszę oto jak z gwiazdorem można robić wszystko. Bo to normalny chopak jest ze Ślunska, jak mawia jego niejaka Menadżerka...

No i od razu można podlansować u boku trochę, a jak.
Można więc z gwiazdorem:
- napić się za zwycięstwo


- pójść rano do sklepu po śniadanie

- włazić w łódzkie podwórka


- śniadanie owo zakupione zjeść

- jeździć po łódzkich ulicach

- i napić się wody mineralnej, bo gorąco

- i się wylegiwać nad stawem


- i można też nad stawem fotografować sobie stopy, z Menadżerką


No a następnym razem już sama Łódź.

4 komentarze:

  1. Nie no koniecznie muszę sobie zrobić zdjęcie z Pazurą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gwiazdor - duży szacun. Ijaki ma fajny fotel w mieszkaniu. Sniadanie- też szacun, wygląda ze ktos sie przy nim napracowal. Łodz zacheca do wizyty, widze ze ulica Gdańska tam tez jest, zupełnie jak w Berlinie :)

    OdpowiedzUsuń