czwartek, 24 grudnia 2009

g jak gwiazdka

w przedświąteczny dzień prawie każdy przechodzień na ulicy i pasażer komunikacji miejskiej, dzielnie dzierży w dłoni co najmniej jedną rolkę papieru do pakowania prezentów.
jakby się przyjrzeć tym papierom, można by się pokusić o wyobrażenie sobie, jacy są ich właściciele. czasem papier zwykły, nieświąteczny, gładki, albo w groszki, paski, mazy. stonowany, albo w mocnym kolorze. alternatywnie w wersji eko. nowoczesny, niezobowiązujący, ładny. dobrze komponujący się ze świątecznym wystrojem.
są papiery w tonacji brązowo, beżowo złotej, z reniferami i saniami, wysmakowane i w dobrym stylu. są tradycyjne, zielone lub granatowe z mikołajami, choinkami, bombkami. są zabawne, z kreskówkowymi obrazkami i tęczowymi kolorami. są wreszcie kiczowate, obsypane brokatem i delikatną kreską rysowanymi postaciami bliższej lub dalszej proweniencji świątecznej, wypełnione tak zwanymi, jak by powiedział z przekąsem niejeden grafik, gradientami.
do wyboru, do koloru.

a dupa, siedząc na siedzeniu eskaemkowym, tuli w ramionach jasny, delikatny papier w różowo-niebieskie chmurki, ze słodkimi aniołkami, osiołkami i ptaszkami, cały w połyskujące gwiazdki.

* * *
takich, jak chcecie, świątecznych dni, i tych kolejnych też.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz