wtorek, 20 stycznia 2009

do piachu

ale takiego z plaży piachu
w taki piach się bym chciała obrócić, jakbym się miała obracać (zgodnie ze starodawnym przysłowiem "z piachu powstałeś, w piach się obrócisz")
miałabym różne muszelki
może jakąś perełkę
i bym się już do końca świata wygrzewała na słońcu
czasem się chłodząc morską wodą
albo tą taką z oceanu
można by sobie we mnie stopy zanurzyć
albo zbudować zamek, z fosą taki
napisać patykiem jakiś napis
(BAŁTYK PANY na przykład, taki z koroną)

i w ogóle można by mnie przez palce przesypać

i to morze, może, mogłoby mnie zalać

w przypływie

8 komentarzy:

  1. Sama się zalej! W przypływie...

    OdpowiedzUsuń
  2. I wiesz, że się tak nieromantycznie wypowiem, czasem by ktoś mógł wylać piwo na Ciebie i nie tylko. Może lepiej, żebyś była tym piaskiem na bezludnej?

    OdpowiedzUsuń
  3. wysikac się też, nie? i peta zgasić. no wiem wiem, nawet chciałam poruszyć ten temat, ale mi tak nie pasował. mógłby być i na bezludnej, ten piasek, myślę.

    OdpowiedzUsuń
  4. raczej nie polecam sopotu w okolicach młerza

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, wszyscy wiemy, wszyscy tam sikaliśmy... (tych co nie sikali, przepraszam)

    OdpowiedzUsuń
  6. .. a to ładne , o tym piasku, a wy tak to spostponowali, wyśmiali i obsikali..Oj,

    OdpowiedzUsuń
  7. no ładne, ładne, toć tego nie kwestionuję

    OdpowiedzUsuń