wtorek, 5 stycznia 2010

moc

na potęgę smutnego blond czerepu
mocy przybywaj!

...

ej, no, mocy, przybywaj!

...

ej, widzieliście to??!
[ang. did you just see that??!]

halo, mocy, słyszysz??!

...

mocy?...

poszła.
chyba się zmęczyła całkiem.

5 komentarzy:

  1. He-man?!
    Ale to twórczej mocy wzywasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. twórcza akurat trzyma się nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może wezwij gorącej czekolady z chili, działa na ciało i umysł :)
    A czemu ten czerep taki smutny?

    OdpowiedzUsuń
  4. źle przepłynie i będzie premium.cheer up ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. premium to mi się podoba. (kojarzy mi się z nazwą pierwszej wódki, jaką piłam w życiu.;)

    OdpowiedzUsuń