bo co tak poprawi humor trzydziestolatce z rana, jak letnie porządki w szafie, i odkrycie, że trzydziestolatka owa mieści się w ulubioną letnią sukienkę sprzed nieomal dekady...
Wiosna, wiosną i że dupa nie nosi skarpetek wszyscy wiedzą, ale że nie wskoczyła w swoje balerinki zapierdalinki to jestem w szoku! Musi być jakaś dalsza część tej histori i zdjęcie z dupą w balerinkach!
no właśnie tu następuje chyba jakieś nomenklaturowe przekłamanie, gdyż balerinki nigdy nie były ulubionym obuwiem na tym blogu. ale spróbuję zinwestygować o który rodzaj obuwia się rozchodzi, i może jakoś pociągniemy temat...
To ja jestem za. Nie ma to jak rozwikłanie nurtującej zagadki. W takim razie prosimy o kolejne zdjęcia, żeby można było głosować, w których butach dupie najlepiej.
Wiosna, wiosną i że dupa nie nosi skarpetek wszyscy wiedzą, ale że nie wskoczyła w swoje balerinki zapierdalinki to jestem w szoku! Musi być jakaś dalsza część tej histori i zdjęcie z dupą w balerinkach!
OdpowiedzUsuńno właśnie tu następuje chyba jakieś nomenklaturowe przekłamanie, gdyż balerinki nigdy nie były ulubionym obuwiem na tym blogu. ale spróbuję zinwestygować o który rodzaj obuwia się rozchodzi, i może jakoś pociągniemy temat...
OdpowiedzUsuńTo ja jestem za. Nie ma to jak rozwikłanie nurtującej zagadki. W takim razie prosimy o kolejne zdjęcia, żeby można było głosować, w których butach dupie najlepiej.
OdpowiedzUsuń