wtorek, 29 kwietnia 2008

people from the village - fotostory

Fidzia w teczkę na wycieczkę.


Gastrofaza gastrofaza.


Tu mogłoby się znaleźć zdjęcie, na którym M. stoi na pierwszym planie z fajką, a w tle na huźdawce siedzi C. Bardzo ładne zdjęcie. Ale ono już nie istnieje, skasował je ktoś, więc sama, smutna huźdawka. Ku pamięci.


I jeszcze kawałek wiejskiego podwórka.


M. lubi ładne zdjęcia.


A people from the village grajo w karty.


I nie grajo.


Bo jedzo.


Również przepraszajo, że skasowali zdjęcia.


A potem trza wracać z szefowo.


I nie to, że lubię mieć 30-kilowego psa na kolanach na przednim siedzeniu podczas jazdy. Taka niespodzianka na trasie.

Koniec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz