wtorek, 24 listopada 2009

piętnaście

już dawno przestałam jeździć palić świeczki pod pamiątkową tablicą.
dzisiaj symbolicznie zapalam na blogu.
bo jednak nic się nie zmieniło w tej kwestii.
choć długo nie umiałam się sama przed sobą do tego przyznać.
jakieś piętnaście lat.

*

chyba tyle.

5 komentarzy:

  1. Coś w tym jest, że pomimo upływu 5,15 czy 25 lat, to zawsze będzie jakąś częścią nas. Cóż...

    Mocne teksty, mocne zdjęcia – super blog.
    XOXO
    Kuba

    OdpowiedzUsuń
  2. uściślając moje mało precyzyjne pytanie ;)- chciałam wyrazić swój głęboki entuzjazm i jednocześnie zdziwienie, jak tu trafiłeś? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hahaha "ale jak to ale skad" lepsze niz uściślenie - zdecydowanie ;)

    mail z bloga działa?

    OdpowiedzUsuń