zmęczenie bodźcami i ciepłem gazowych nagrzewnic dało się we znaki, produkując krótkotrwałą wprawdzie, acz z prawdziwymi fajerwerkami migrenę, więc dzisiejszy post przekładam na jutro, i dni kolejne.
a dzisiaj z notatek, które poczyniłam, jak to ja, nie na blipie, a na kartce papieru, długopisem, jeden cytat z pana Korwina Mikke.
"bloger jaki jest, każdy widzi".
wiem już też, czego mi zabrakło w tej dwudniowej dyskusji. zgadnie, kto był lub oglądał?
Ja właśnie na własne oczy zobaczyłem dwie koleżanki z blogów. Konfrontacja wypadła pomyślnie. I się cieszę.
OdpowiedzUsuńMnie się tam podobało.
Może dlatego, że bardzo lubię Gdańsk i nasze Wybrzeże?
Pozdrawiam Vojtek
Vojtek, mnie się bardzo podobało. Ale wiem, czego mi zabrakło, i mam nadzieję, że porozmawiamy o tym za rok.:)
OdpowiedzUsuńA Wybrzeże też lubię - jestem z Gdyni. :)
(chociaż przez to odpadł mi zupelnie aspekt "turystyczno-krajoznawczy" tej imprezy).
pozdrawiam również