niedziela, 12 grudnia 2010

ogłaszam, że dzień drugi, przesuwam na jutro

zmęczenie bodźcami i ciepłem gazowych nagrzewnic dało się we znaki, produkując krótkotrwałą wprawdzie, acz z prawdziwymi fajerwerkami migrenę, więc dzisiejszy post przekładam na jutro, i dni kolejne.
a dzisiaj z notatek, które poczyniłam, jak to ja, nie na blipie, a na kartce papieru, długopisem, jeden cytat z pana Korwina Mikke.

"bloger jaki jest, każdy widzi".

wiem już też, czego mi zabrakło w tej dwudniowej dyskusji. zgadnie, kto był lub oglądał?

2 komentarze:

  1. Ja właśnie na własne oczy zobaczyłem dwie koleżanki z blogów. Konfrontacja wypadła pomyślnie. I się cieszę.
    Mnie się tam podobało.
    Może dlatego, że bardzo lubię Gdańsk i nasze Wybrzeże?
    Pozdrawiam Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  2. Vojtek, mnie się bardzo podobało. Ale wiem, czego mi zabrakło, i mam nadzieję, że porozmawiamy o tym za rok.:)
    A Wybrzeże też lubię - jestem z Gdyni. :)
    (chociaż przez to odpadł mi zupelnie aspekt "turystyczno-krajoznawczy" tej imprezy).
    pozdrawiam również

    OdpowiedzUsuń