poniedziałek, 12 lipca 2010

weekendowe migawki

wielki, czerwony lampion w kształcie serca, podrywający się z miejskiej plaży, i unoszący wysoko w ciemne nocne niebo nad morzem, nad marinę, żeby po chwili zgasnąć.
that was love in the air.

[pstryk]

falujące w powietrzu latawce-nietoperze, na tle błękitnego nieba nad plażą w dębkach.
i pomalowane paznokcie na wystających z wody palcach u stóp.
nadal nie umiem pływać, ale nie pamiętam, kiedy byłam tak opalona.

[pstryk]

na ulubioną figi skarpę do turlania się pan z balkonu wieżowca nieopodal rzucający nam butelkę z wodą dla zziajanego, zgrzanego czarnego potwora.
bardzo miło z pana strony.

[pstryk]

mały lewek, mały biały miś i mała żyrafka, unoszące się na wodzie na tle niebieskiego dna okrągłego basenu ogrodowego w niedzielne upalne popołudnie.

[pstryk]

a dziś, kiedy otwierałam lodówkę, zobaczyłam na niej to:


1 komentarz:

  1. byłem ciekaw kiedy zauważysz mała lodówkową niespodziankę :*

    OdpowiedzUsuń