no... no... no... dupa widzę wiosennie wygląda... ale właśnie... dlaczego dupa? Wydaje się taka miła, uczynna, czuła na krzywdę innych i nazywana jest dupą?! Może jednak powinna być pupą albo dupką? Pupa to już jednak nie to samo, więc może dupka? Z drugiej strony jednak dupka to już nie dupa i trochę z majestatu przysłowiowej 'dupy' traci... To trochę tak jakby powiedzieć na dobrego i uczynnego dla narodu króla - 'królik', albo jakby przy wyrażeniu swojego stosunku do czegoś powiedzieć zamiast "mam to w piździe!" - "mam to w pizdce!". Dziwnie brzmi, nieprawdaż? Bo żeby ta przysłowiowa 'pizda' była nie wiem jak malutkim, cieplutkim i kochanym organem, to przy zdrobnieniu do 'pizdki' dużo jednak traci. Chyba, że macie jakiś pomysł na bardziej neutralne zdrobnienia?
no... no... no... dupa widzę wiosennie wygląda... ale właśnie... dlaczego dupa? Wydaje się taka miła, uczynna, czuła na krzywdę innych i nazywana jest dupą?! Może jednak powinna być pupą albo dupką? Pupa to już jednak nie to samo, więc może dupka? Z drugiej strony jednak dupka to już nie dupa i trochę z majestatu przysłowiowej 'dupy' traci... To trochę tak jakby powiedzieć na dobrego i uczynnego dla narodu króla - 'królik', albo jakby przy wyrażeniu swojego stosunku do czegoś powiedzieć zamiast "mam to w piździe!" - "mam to w pizdce!". Dziwnie brzmi, nieprawdaż? Bo żeby ta przysłowiowa 'pizda' była nie wiem jak malutkim, cieplutkim i kochanym organem, to przy zdrobnieniu do 'pizdki' dużo jednak traci. Chyba, że macie jakiś pomysł na bardziej neutralne zdrobnienia?
OdpowiedzUsuńPupcia!
OdpowiedzUsuń"miła, uczynna, czuła na krzywdę" - rotfl
.. ee tam ze zdrobnieniami . Fryzura fajna : ) That`s what counts` !
OdpowiedzUsuń