oh, a wogle, podglądaczko, to ja miałam też zaćmienie i panikę, drukować, nie drukować, a jak się nie wydrukuje, albo coś, boże co ja zrobię... ale dało radę, na szczęście - to chyba się spotkamy na miejscu? ;)
ah, a jeszcze w ogóle, to ja się wcale nie chwalę, ja się po prostu przegromnie, straszliwie cieszę i tak mi się ta radość wylewa :D (a dupie jak najbardziej egzaltacja przystoi, więc wszystko gra ;)
i co sie chwalisz
OdpowiedzUsuńno ja w teorii tez, ale zamowilam przesylke pocztowa wiec poczekam...
OdpowiedzUsuńporanne zacmienie umyslu
w 1 strefie?
OdpowiedzUsuńw strefie zero ;P
OdpowiedzUsuńw 1 strefie!!!!
OdpowiedzUsuńoh, a wogle, podglądaczko, to ja miałam też zaćmienie i panikę, drukować, nie drukować, a jak się nie wydrukuje, albo coś, boże co ja zrobię... ale dało radę, na szczęście - to chyba się spotkamy na miejscu? ;)
OdpowiedzUsuńah, a jeszcze w ogóle, to ja się wcale nie chwalę, ja się po prostu przegromnie, straszliwie cieszę i tak mi się ta radość wylewa :D (a dupie jak najbardziej egzaltacja przystoi, więc wszystko gra ;)
OdpowiedzUsuń