czwartek, 3 marca 2011
it ain't something you can synthesise
jest taki głos, który mnie hipnotyzuje. jest taki człowiek, który wydobywa go z siebie z niewiarygodną wprost łatwością.
mogłabym godzinami go słuchać. mogłabym godzinami patrzeć, jak śpiewa.
dla mnie jamie woon to totalne objawienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz