poniedziałek, 25 sierpnia 2008

parostatkiem w piękny rejs...














9 komentarzy:

  1. Najbardziej podoba mi się ten wzruszający moment jak się pan pani na balonach podpisuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko czemu te geby takie pomaranczowe

    OdpowiedzUsuń
  3. yyy, bo ten, słońce zachodziło, nie
    czy coś...

    OdpowiedzUsuń
  4. na wszystkich zachodzilo?

    OdpowiedzUsuń
  5. nie no zachodziło na zachodzie...

    OdpowiedzUsuń
  6. to czemu od wschodu sa pomaranczowe?

    OdpowiedzUsuń
  7. no bo trzeba stanąć naprzeciwko, żeby się światło odbiło przecież...

    OdpowiedzUsuń
  8. naprzeciwko czego?

    OdpowiedzUsuń
  9. no słońca przecież...
    dobrze już dobrze, wyjawię tajemnicę (ale ciii) - po prostu słabo posługuję się fotoszopem i w dodatku mam słaby wyświetlacz w laptopie - teraz ok?

    OdpowiedzUsuń