wtorek, 27 maja 2008

łowio ryby łowio ryby



Nawet Stefan złowił rybę. A raczej sama się złowiła. Bo to samołowiące się ryby były. No ale nowa półsprawność zdobyta.

9 komentarzy:

  1. Nie wiem czemu, ale mam wrazenie ze niektorych wędkarzy juz kiedys spotkalam. A to jakies zawody byly, czy jak?

    OdpowiedzUsuń
  2. a nie tam zawody, raczej łowienie takie niemieckoturystyczne, że się zawsze złapie, chciaż coponiektórym się i tak nie udało, a małe chłopię pobiło wszystkich starców na głowę

    OdpowiedzUsuń
  3. a wiec tym zajmuja sie starzy ludzie... i mlodzi

    OdpowiedzUsuń
  4. no tu akurat chyba wiek się nie liczy, jak widać na załączonych obrazkach

    OdpowiedzUsuń
  5. a cos innego wynika z mojej wypowiedzi?

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ ja tylko potwierdziłam

    OdpowiedzUsuń
  7. Troche się głośno usmiałam jak zdjęcia podglądałam

    OdpowiedzUsuń
  8. hehe, to torchę, czy głośno?

    OdpowiedzUsuń
  9. och, też bym tak połowił.

    OdpowiedzUsuń