zawodzący pan, co brzdąka na gitarze popularne piosenki w przejściu podziemnym, dziś potrząsał dziarsko głową odzianą w wielką czapkę mikołaja, śpiewając "uśmiechnij się".
w ferworze wyjątkowo gorącego tygodnia pracy prawie zapomniałam o mikołajowym prezencie dla k. ale wybrnęłam jakoś z tego z twarzą porośniętą długą, siwą brodą.
przed prezydium zaświecili choinkę na bladoniebiesko. a w powietrzu pojawiły się pierwsze igiełki mrozu.
w tym roku zima naprawdę mnie zaskoczyła.
choć, jak się okazuje, jestem na nią całkiem dobrze przygotowana.
ament.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz