wtorek, 14 października 2008
wykończy mnie to elcztery
i bynajmniej nie od leżenia...
dlatego tylko piosenka na rozruch, co mi swego czasu grała w telefonie
a za tydzień pan ją może zagra w sfinksie :)
i tam się laski wyginają i tam inne
a ja padam na cośtam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz