jedz. pij. składaj samoloty. |
gruszka. camembert. rukola. miód. orzechy włoskie. mniam. |
lavenda cafe w gdyni - bardzo miły adres. |
marynarz w porcie. |
nogi w porcie. |
do portu wejście. |
na które patrzę. |
ostroga przy nabrzeżu francuskim. |
patrzy pół górne. |
pół dolne też patrzy. |
balkoning. |
szparagi. pizza. ser kozi. mniam. |
pyszne na maxa zrobiłaś. |
a czy ja też mógłbym coś dostać? |
jeszcze pizza przez szkło. |
i pusto już. |
*
Twoje zdjecia i blog totalnie inspiruja mnie w zyciu. ostatnio dzieki Tobie piknikowalam, jutro na obiad koniecznie pizza ze szparagami ! :) a jak tylko wybiore sie do Gdyni, bede szukac Lavendy ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) i cóż... polecam się na przyszłość.
OdpowiedzUsuń