czwartek, 17 maja 2012

32

co roku w okolicach urodzin przeżywam zmasowany atak trądziku młodzieńczego (tym razem wyjątkowo okrutny), tak jakby ten łobuz chciał mi pokazać, że nigdy nie będę dla niego za stara.

tak więc w przededniu trzydziestych drugich urodzin kładę na twarz maseczkę na pryszcze, przy czym skrzętnie omijam zmarszczki pod oczami.

bo one też już nie odpuszczają.

i wyobrażam sobie, jak mój trądzik poradzi sobie w pięćdziesiąte urodziny.
..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz