stare obok nowego. wielkie obok mniejszego. białe obok czarnego. chińskie obok żydowskiego obok włoskiego obok koreańskiego obok polskiego obok rosyjskiego. pod amerykańską flagą.
jedno na drugim.
a i tak, patrząc na przestrzał w którąś z ulic, zakończoną zachodzącym słońcem, wciąż masz wrażenie, że w niu jorku miejsce po prostu się nie kończy.
w niu jorku dużo jest wszystkich.
i nas było więcej, niż myśleliśmy.
.