tag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post130030936794004970..comments2023-07-06T16:44:54.060+02:00Comments on mind (the) gap: solidarność jajnikówgapmindedhttp://www.blogger.com/profile/03938758651588272685noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post-48337655659009012632011-07-20T21:32:05.484+02:002011-07-20T21:32:05.484+02:00Dziękuję, ignotusie. I myślę, że dużo trudniej jes...Dziękuję, ignotusie. I myślę, że dużo trudniej jest mówić o tym, co dzieje się w głowie, niż o tym, co w jajnikach, macicach i innych. <br /><br />Czarny Pieprzu, dokładnie tak. Po prostu kiedyś nie myślało się o tym, że może ni z tego ni z owego zdarzyć się coś, czego się już nie da odkręcić. A potem to się po prostu zdarza.gapmindedhttps://www.blogger.com/profile/03938758651588272685noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post-43001973650788104122011-07-20T13:46:35.194+02:002011-07-20T13:46:35.194+02:00Mam podobne wrażenia z pobytu w szpitalu onegdaj, ...Mam podobne wrażenia z pobytu w szpitalu onegdaj, które mógłbym opisać pod tytułem "solidarność czubków". Pacjenci, paląc po kryjomu papierosy na klatce schodowej, opowiadali sobie historie, których nie mógł usłyszeć żaden lekarz ani psycholog. Co dalej się z nimi działo?<br /><br />Bipolarna dziewczyna będzie musiała brać leki do końca życia, klepie biedę. Anorektyczka zmarła po pół roku, wykończyła swój organizm. Schizofrenik jakoś sobie radzi, pracuje jako programista. Kobieta z ciężką lekooporną depresją dostała skierowanie na elektrowstrząsy, mam nadzieję, że jej pomogły.<br /><br />A ja (dystymia, fobia społeczna) siedzę, czytam, słucham, myślę, czuję. I czasem jakaś historia mnie skłania do tego, żeby też się otworzyć. Anonimowo oczywiście.<br /><br />Moja historia toczy się dobrze, coraz lepiej. Zdrowieję.<br /><br />Czego i Tobie życzę.ignotusnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post-44468313758405596032011-07-20T10:19:43.993+02:002011-07-20T10:19:43.993+02:00Myślę sobie, że to gdzieś siedzi w mojej głowie - ...Myślę sobie, że to gdzieś siedzi w mojej głowie - te konsekwencje. Kiedy ma się 20 lat to starość, choroba i śmierć ( dla większości) wydają się czymś nierealnym, z całkiem innej bajki, czymś co może się przytrafić każdemu dookoła tylko nie mnie. Z wiekiem człowiek zdaje sobie sprawę, że to jednak nie działa w ten sposób.Czarny(w)Pieprzhttps://www.blogger.com/profile/01787743715117403239noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post-38161962843646137542011-07-19T22:32:46.930+02:002011-07-19T22:32:46.930+02:00Może tak. Ale ja nawet nie mam na myśli znoszenia ...Może tak. Ale ja nawet nie mam na myśli znoszenia tych opcji jako takich, ile ich konsekwencji. Tak jakbyś, im jesteś starsza, miała coraz większe szanse zachorować na takie przeziębienie, po którym na przykład stracisz węch, zanim jeszcze zdążysz powąchać coś, o czym zawsze marzyłaś. A,tak sobie wymyślam.gapmindedhttps://www.blogger.com/profile/03938758651588272685noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post-53159698980721465312011-07-19T22:02:56.615+02:002011-07-19T22:02:56.615+02:00Coś w tym jest. Kiedyś miałam po prostu przeziębie...Coś w tym jest. Kiedyś miałam po prostu przeziębienie, którym się nie przejmowałam, a ostatnio coraz gorzej nawet to znoszę. Może to TE OPCJE.Czarny(w)Pieprzhttps://www.blogger.com/profile/01787743715117403239noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post-42063035829174671052011-07-19T20:59:29.916+02:002011-07-19T20:59:29.916+02:00Ja też czasem myślę, że dobrze. Ale im jestem star...Ja też czasem myślę, że dobrze. Ale im jestem starsza (wielkie mi odkrycie ;) tym widzę coraz więcej opcji, które mogą się wydarzyć, ot, tak, po prostu, a których nigdy nie brałam pod uwagę. I one toczą się baaardzo różnie.gapmindedhttps://www.blogger.com/profile/03938758651588272685noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5419847255704321856.post-53737087179825356392011-07-19T16:38:33.060+02:002011-07-19T16:38:33.060+02:00Jestem przekonana, że dobrze. Bo dlaczego nie?Jestem przekonana, że dobrze. Bo dlaczego nie?Czarny(w)Pieprzhttps://www.blogger.com/profile/01787743715117403239noreply@blogger.com